poniedziałek, 16 stycznia 2012

Komnata 9: Kto jest winny?


- Winna jest Mennica Państwowa, bo drukuje za mało pieniędzy,
- Winna jest pogoda, bo zbyt często pada deszcz,
- Winni są rodzice, bo nie zapewnili odpowiednich wzorców w dzieciństwie,
- Winna jest żona, bo nie rozumie jego pasji,
- Winny jest pająk, bo ma aż osiem włochatych odnóży,

czwartek, 12 stycznia 2012

Komnata 8: Uświadom sobie


Najbardziej skomplikowane urządzenie w dziejach ludzkości to: wahadłowiec NASA. Bezzałogowy pojazd  stratosferyczny. Kosztował miliardy. W projekt jego budowy zaangażowane były tysiące osób. Wyobraź sobie witrynę sklepową. W centralnym punkcie widać ten wahadłowiec, obok cała reszta: laptopy, smartfony, reaktory jądrowe, Boeingi, Toyoty, wieżowce na prawie kilometr w górę. W szybie wystawy widać coś jeszcze – odbicie Twoje twarzy.
Jesteś po drugiej stronie okna, w innej lidze, o wiele bardziej niesamowity nawet na poziomie fizycznej budowy. Dalej jest jeszcze ciekawiej. Mózg człowieka posiada 1 000 000 000 000 neuronów, jest tysiące razy bardziej skomplikowany niż cały Internet, sieć elektryczna i komórkowa oplatające świat. To wszystko jest w Twojej głowie. W Twoich komórkach zapisano plan budowy wymykającego się poznaniu urządzenia - człowieka. Masz wart miliardy dolarów projekt w sobie, wykorzystaj to.

poniedziałek, 9 stycznia 2012

Komnata 7: Bierz co dają

Media przypomniały sobie o projekcie „Druga Ziemia”, kiedy po kilkudziesięciu latach międzygwiezdnej podróży statek kosmiczny wszedł na orbitę odległej planety. To była największa wyprawa w dziejach ludzkości. Dowódcą ponad 800 metrowego giganta, był admirał A.J. Lovestone. Orbita natomiast należała do przypominającej Ziemię planety o wszystko mówiącej nazwie XM46-5661.
A.J. naprawdę lubił swoją robotę, nie tylko dlatego, że wszyscy mówili do niego Sir. Kiedy w szklanej ścianie swojej kabiny widział majestatyczną planetę, czuł że sens jego życia jest niemal na wyciągniecie ręki. Zbliżył się do blatu, który niczym zaczarowany zapłonął zdjęciami i wykresami. – A więc jednak – dotknął ręką brody, najdokładniejsze zdjęcia satelitarne zdawały się potwierdzać fakt, że XM-46 jest zamieszkała.